Pierwsza konkurencja obejmowała lot do latawca sokołów powyżej pierwszego pióra. Najlepszy czas na dystansie 218 m uzyskał samiec sokoła wędrownego Mohito z czasem 2,32 minuty kol. Krzysztofa Zadurskiego. Druga lokata przypadła samicy sokoła wędrownego Klucha z czasem 3,18 minuty kol. Mariusza Nowogrodzkiego. Natomiast trzecią lokatę wywalczyła Tosia samica raroga górskiego z czasem 3,27 minuty. Oba sokoły podjęły wabidło na dystansie 199 m.
Kolejna rywalizacja obejmowała sokoły wyklute w bieżącym roku. Pierwszą lokatę uzyskała samica sokoła wędrownego Gita kol. Krzysztofa Zadurskiego uzyskując czas 2,19 minuty na dystansie 201 m. Kolejne miejsce przypadło samicy sokoła wędrownego trenowanej przez kol. Pawła Muzyka która podjęła wabidło na wysokości 203 metry z czasem 3,23 minuty. Trzecie miejsce wywalczył raróg stepowy Horus uzyskując czas 3,19 minuty na pułapie 200 metrów kol. Macieja Wąs.
Po rywalizacji lotów do latawca nastąpiła przerwa na posiłek. Pyszna i gorąca grochówka rozgrzała przemarznięte i nieco zmoczone deszczem towarzystwo. Teraz nadszedł czas zmagań w locie poziomym sokołów na dystansie 300 metrów. Wśród 11 startujących sokołów najlepszy okazał się Zołzak samiec raroga stepowego kol. Natalii Jarmakiewicz z czasem 17,79 sekund. Druga była samica raroga stepowego Epra kol. Sławka Kubiaka z czasem 17,99 sekund. Natomiast trzecie miejsce wylatała Szisza samica raroga stepowego kol. Macieja Tomysa uzyskując czas 18,19 sekundy.
Trial jastrzębi rozegrał się na dystansie 200 metrów. Mimo niewielkiego dystansu dzielącego pomocników a sokolników przywołujący swoje jastrzębie tylko dwa z ośmiu zostały sklasyfikowane. Pierwsze miejsce z czasem 18,05 sekundy uzyskał samiec Wolant będący podopiecznym kol. Alicji Biłoszewskiej z Technikum Leśnego z Tucholi. Drugi był samiec Tyrion kol. Łukasza Okła z czasem 52,64 sekundy. Pozostałe jastrzębie nie podjęły próby lotu na wabidło wybierając kępę śródpolnych topól bądź nie miała ochoty na kawałek mięsa przywiązany do wabidła.
Po zakończeniu zmagań na wielkopolskich polach wszyscy udali się do stacji gdzie czekała na nas atrakcja kulinarna w postaci pieczonego dzika z przepysznym farszem. W trakcie biesiady nastąpiło wręczenie pamiątkowych dyplomów i nagród dla najlepszych trzech ptaków w poszczególnych konkurencjach. Przyznano również dwie nagrody specjalne. Pierwsza dla kol. Filipa Staniszewskiego z samcem pustułki Dragon latającego w trialu sokołów. Druga dla kol. Michała Pszczółka z jastrzębiem Groszek w konkurencji najgrubszy ptak startujący w trialu jastrzębi.
Serdeczne podziękowania dla komisji sędziowskiej i organizatorów X Konkursu Latawcowego i Trialu oraz dla wszystkich uczestników za miłą atmosferę.

Chwal Ćwik

Łukasz Grzenkowski