Św. Bawon - patron sokolników

Obok świętych Eustachego i Huberta, trzecim związanym z myślistwem jest św. Bawon. Znamy go z czterech życiorysów, z których najwcześniejszy zredagowano w początkach XIX w. Początkowo zwał się Aldowinem (Aldovinus, Alloy, Allowin) i był brabanckim szlachcicem z rodu Haspengans. (Hassengans). Poślubił Algetrude, córkę grafa z rodu Merowingów. Jego nawrót do wiary, z pozbawionego wszelkich hamulców rycerskiego życia, spowodowała śmierć żony. Został benedyktyńskim zakonnikiem w klasztorze Blandinberg i towarzysz św. Amandowi w działalności misyjnej we Flandrii. Został w końcu rekluzem przy klasztorze w Gandawie, który później nazwano jego imieniem. Zmarł ok. roku 650. Pochowano go w klasztornym kościele, w miejscu, w którym wznosi się obecnie katedra, również pod jego wezwaniem.

W martyrologii rzymskiej widnieje pod dniem 1 października, a jego atrybutami są sokół i wysoki buk. Jest tez opiekunem miasta Gandawy. Flandria i Brabancja, gdzie żył i działa św. Bawon, były miejscem narodzin zachodnioeuropejskiego sokolnictwa. Ze względu na położenie geograficzne, rozwinął się tu połów sokołów i handel nimi z najbogatszymi miastami Europy. Być może, że dla potrzeb kultury życia dworskiego i duchownego tamtych czasów powstała sokolnicza legenda losów życia św. Bawona.

Niewidomego Bawona oskarżono o kradzież niezwykle cennego białego sokoła myśliwskiego. Za czyn ten groziła mu śmierć przez powieszenie. Gdy, jako domniemany złodziej, stał już pod szubienicą, nagle z obłoków spadł jak strzała białozór i usiadł na szubienicy. Niewinność Bawona została w ten sposób udowodniona i odtąd postać białego sokoła jest uosobieniem godności i niewinności.

Na pamiątkę cudownego ratunku w Valkenswaard w Brabancji zbudowano kościół św. Bawona, a jego uznano za patrona sokolników.

W niedzielę 23 października 1994 r., w trzecim dniu Międzynarodowego Spotkania Sokolników oraz XXII Łowów z Sokołami, odprawiona została, po raz pierwszy w Polsce (przynajmniej od 200 lat); Msza Św. Ku czci Św. Bawona. Przy ołtarzu polowym na skraju Puszczy Niepołomickiej stanął ksiądz Adam Sroka, Kapelan Puszczy Niepołomickiej. W mszy uczestniczyli sokolnicy z ptakami na rękawicach, sygnaliści myśliwscy, myśliwi i goście sokolniczego spotkania.

W wygłoszonej homilii, ks. Kordowski nawiązał do postaci św. Bawona – patrona sokolników, wskazując na konieczność podążania własną drogą do doskonałości, poprzez odpowiedzialność za powierzone nam dzieła Stwórcy – skarby ojczystej przyrody.

 

Opracował: Zbigniew Bonczar