Orzeł przedni (Aquilla chrysaetos)

Orzeł przedni (Aquilla chrysaetos)W sokolnictwie kwalifikuje się go również do ptaków niskiego lotu, chociaż w przyrodzie, potrafi on krążyć bardzo wysoko wypatrując zdobyczy. Ataki jednak wykonuje zwykle z mniejszych wysokości, wykorzystując osłonę drzew, skał czy górskich stoków. Kto chociaż raz widział z bliska orła, ten wie, iż miano króla ptasiego rodu jest tu jak najbardziej zasadne. Duma, siła i odwaga to cechy, które nie zostały mu przypisane, lecz przebijają zarówno z wyglądu jak i zachowania tego ptaka. Mówią o nim legendy a jego wizerunki znajdują się na wielu królewskich i szlacheckich herbach.

W Polsce jest on bardzo rzadkim gatunkiem (ok.20 par) i zamieszkuje jedynie południowo-wschodnie krańce Polski. Rzadziej, koczujące młodociane osobniki pojawiają się też w innych rejonach kraju. Samice dochodzą do 4-5 kg wagi i 220 cm rozpiętości skrzydeł natomiast samce odpowiednio 3-4 kg i ok. 200cm. Charakterystyczną cechą orłów są nogi opierzone aż do nasady palców. W przyrodzie żywią się susłami, świstakami i zającami, polują także na młode lisy, kozice, muflony czy koźlęta sarn. Łapią również kuraki leśne i inne ptaki drapieżne.

Układanie i polowanie z orłem wymaga pewnej specjalizacji i jest to w zasadzie odrębna dziedzina podobnie jak sokolnictwo czy jastrzębiarstwo. W przypadku orłów, które są bardziej inteligentne, można osiągnąć bliższy kontakt niż z innymi ptakami. Bardziej przywiązują się do swojego opiekuna i często rozpoznają go wśród innych osób. Trzeba jednak obchodzić się z nimi ostrożnie, gdyż agresywne zachowanie orła przy sile jego szponów może być niebezpieczne. Orły są ciężkimi ptakami i latają z reguły na krótkim dystansie. Puszczone do ataku, w przypadku niepowodzenia zwykle siadają zaraz na ziemi i po chwili odpoczynku wracają na rękawicę. Kilkugodzinne noszenie 3-4 kilogramowego orła jest dość uciążliwe, dlatego czasem używa się podpórki pod rękę w kształcie widełek mocowanych do pasa zwanej podczosem. W układaniu czy polowaniu z orłami używa się również karnali.

Łowy z orłami są odwieczną tradycją ludów azjatyckich – Kirgizów, Kazachów i Mongołów, którzy odławiają do tego celu dzikie ptaki. Polują oni z reguły konno na lisy, zające czy młode wilki. Czasem poluje się też z lotu patrolowego. Puszcza się wtedy orła, który krążąc wypatruje zdobyczy zaś sokolnik próbuje wypędzić zwierzynę z krzaków czy zagajników. Od kiedy opanowano hodowlę zamkniętą tego gatunku, z orłami poluje się też w kilku krajach europejskich, głównie w Niemczech, Austrii, Czechach i Słowacji. W naszych warunkach poluje się przede wszystkim na zające, chociaż silne samice mogą pochwycić także lisa czy sarnę. W polowaniu z orłem nie używa się psa, gdyż... mogłoby się to źle skończyć. Na zające poluje się na deptaka. Orzeł zwykle szybko dogania zdobycz jednak większość ataków kończy się niepowodzeniem. Jeśli uda mu się złapać zająca to z reguły już go nie puszcza. Nim jednak do tego dojdzie szarak ma całą gamę szybkich zwrotów, zygzaków i zmian kierunku ucieczki, którymi gubi ciężkiego i mało zwrotnego orła. Drapieżnik zwykle po kilku manewrach siada na ziemi i rzadko ponawia atak. Innym fortelem zająca jest dopuszczenie goniącego orła na bardzo bliską odległość i gwałtowny wyskok w górę. Nim rozpędzony orzeł zdąży zareagować już jest przed zającem, który spada z tyłu i błyskawicznie ucieka w innym kierunku. Oprócz znaczenia praktycznego takie salta zajęcy są bardzo widowiskowe. [HM]